Zadanie egzaminacyjne „Parkowanie prostopadłe – wjazd przodem – wyjazd tyłem”

Organ I instancji unieważnił egzamin państwowy na kat. B przeprowadzony wobec egzaminowanego w Olsztynie. Z nagrania przebiegu egzaminu wynikało, że po wyjeździe z ośrodka egzaminator wydał polecenie wykonania parkowania prostopadłego przodem na pierwszym możliwym miejscu.

Po zakończeniu pierwszej próby parkowania, egzaminator poinformował o popełnieniu błędu i polecił powtórzenie zadania. Po zakończeniu manewru, egzaminator poinformował o popełnieniu po raz drugi tego samego błędu, co skutkuje wynikiem negatywnym oraz zapytał, czy egzaminowany chce kontynuować egzamin bez możliwości zmiany jego wyniku.

Egzaminator jako jedyną przyczynę wyniku negatywnego wskazał ten sam błąd w pierwszej i drugiej próbie, tj. wjazd w taki sposób, że przód pojazdu był nad chodnikiem, co uniemożliwiało przejście pieszym. Organu I instancji uznał stanowisko egzaminatora za błędne, stwierdził, że egzaminowany odpowiednio sygnalizował zamiar wykonania manewru oraz przyjął pozycję umożliwiającą wykonanie skrętu po odpowiednio dużym łuku. Zdaniem organu I instancji, wynik egzaminu został ustalony w sposób nieprawidłowy w oparciu o przesłanki, które nie znajdują potwierdzenia w zapisie przebiegu egzaminu państwowego.

Międzyzakładowa Organizacja Związkowa Związku Zawodowego Pracowników Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego złożyła odwołanie, a Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało w mocy decyzję organu I instancji. 

Kolegium wskazało, że w rozpatrywanej sprawie podstawą negatywnego wyniku części praktycznej egzaminu państwowego była dwukrotna negatywna ocena zadania polegającego na prostopadłym parkowaniu pojazdu.

Jako jedyny powód egzaminator podał za głęboki wjazd pojazdem na chodnik, co skutkowało zajęciem miejsca pieszym, którzy nie mieli którędy przechodzić. W późniejszym czasie podnoszone były także inne argumenty w celu uzasadnienia negatywnej oceny części praktycznej egzaminu. Dodatkowo egzaminator wskazał, że poza błędnym zajęciem pozycji końcowej egzaminowany nieprawidłowo dobrał tor jazdy, tzn. wykonując skręt w prawo powinien zbliżyć się do prawej krawędzi jezdni, tymczasem zachował się odwrotnie – zbliżył się do osi jezdni nie upewniając się wcześniej czy swoim działaniem nie utrudni ruchu innym kierującym. Ponadto podczas wyjazdu z parkingu egzaminowany nie wykonał odpowiedniej obserwacji i nie zwracał uwagi na innych uczestników oraz potencjalne zagrożenie. Podobne stanowisko zajęła odwołująca się Organizacja, która powtórzyła argument o nieprawidłowym torze jazdy wskazując, iż egzaminowany tuż przed rozpoczęciem skrętu w prawo wykonał jeszcze ruch kierownicą w lewo, co jest widoczne w odbiciu lustrzanym dłoni egzaminowanego na wskaźnikach pojazdu.

Odnosząc się do twierdzenia, iż egzaminowany stworzył zagrożenie bezpośrednio życiu i zdrowiu uczestników ruchu drogowego poprzez przyjęcie nieprawidłowego toru jazdy i zbliżenie się do osi jezdni, zamiast do prawej jej krawędzi, Kolegium wskazało, iż art. 52 ust. 2 u.k.p. stanowi podstawę przerwania części praktycznej egzaminu na prawo jazdy jedynie wtedy, gdy egzaminowany wykonuje zadania w ruchu drogowym w stopniu tak wadliwym, że wywołuje to skorelowane w czasie zagrożenie dla życia i zdrowia uczestników tego ruchu. Chodzi tu więc wyłącznie o takie sytuacje, gdy nie można kontynuować części praktycznej egzaminu w ruchu drogowym bez narażania jego uczestników na szkody na zdrowiu. W rozpoznawanej sprawie egzaminator nie przerwał egzaminu z uwagi, iż zachowanie osoby zdającej zagraża bezpośrednio życiu i zdrowiu uczestników ruchu drogowego, co świadczyć może iż takiego zagrożenia nie było. Jest to obligatoryjna przyczyna przerwania egzaminu. Poza tym katalog zachowań, które obligują do przerwania egzaminu został szczegółowo opisany w Tabeli nr 1 Załącznika nr 2 rozporządzenia, katalog ten nie zawiera żadnych zachowań związanych z parkowaniem, czy też z torem jazdy.

Z kolei odnosząc się do dwukrotnego nieprawidłowo wykonania tego samego zadania egzaminacyjnego, Kolegium wskazało, iż ocena tego manewru przez egzaminatora dokonana została z naruszeniem przepisów. Cel egzaminu praktycznego został określony w art. art. 51 ust. 1 pkt 2 u.k.p., zgodnie z którym jest to: „sprawdzenie umiejętności w zakresie zgodnego z przepisami, bezpiecznego, energooszczędnego, sprawnego i nieutrudniającego innym uczestnikom ruchu poruszania się, odpowiednio do uprawnienia, o które ubiega się osoba zdająca egzamin w ruchu drogowym pojazdem silnikowym”. W ocenie Kolegium, egzamin będący przedmiotem oceny został przeprowadzony w sposób niezgodny z przepisami, a w szczególności w sprzeczności z powołanym art. 51 ust. 1 pkt 2 u.k.p. Podstawą negatywnej oceny egzaminatora była tylko i wyłączenie okoliczność zbyt głębokiego wjazdu pojazdem na chodnik. W sytuacji zatem gdy chodnik nie występuje, a zamiast niego jest opaska parkingu, to nie sposób decyzji egzaminatora uznać za prawidłową. Oznacza to, że egzamin nie został przeprowadzony zgodnie z przepisami. W ocenie Kolegium, od egzaminatora jako osoby kontrolującej zachowanie na drodze, jak i sprawdzającej znajomość przepisów należy wymagać znajomości tychże przepisów, a także terenu w którym przeprowadza egzamin. To egzaminator wybrał manewr jaki powinien wykonać egzaminowany, jak i jego miejsce. Błędne uznanie opaski za chodnik nie stanowi usprawiedliwienia dla decyzji egzaminatora.

Dodatkowo Kolegium podniosło, iż analiza nagrania nie potwierdza, aby manewr parkowania został wykonany w sposób nieprawidłowy. Nie wynika z niego aby parkowanie było „zbyt głębokie” i utrudniało przejście pieszym. Z nagrania wprost wynika, iż podczas pierwszej próby parkowania przechodzący pieszy nie miał żadnych problemów z przejściem obok pojazdu, nie musiał zmienić kierunku poruszania się, a nawet wbrew twierdzeniu egzaminatora nie był zmuszony do podniesienia ręki. Powyższe, w połączeniu z okolicznością, iż pieszy nie poruszał się po chodniku, nie pozwala na uznanie, iż decyzja egzaminatora była prawidłowa. Z nagrania przebiegu egzaminu nie wynika, aby osoba poddająca się egzaminowi parkując prostopadle pojazd utrudniła innym uczestnikom ruchu poruszanie się. Nagranie przebiegu egzaminu nie potwierdza także, aby egzaminowany zbliżył się do osi jezdni. Z nagrania wynika, iż tor jazdy nie zmienił się. Faktu tego nie zmienia twierdzenie Organizacji, iż kierujący wykonał ruch kierownicą w lewo, co jest widoczne w odbiciu lustrzanym dłoni egzaminowanego na wskaźnikach pojazdu. Wykonanie minimalnego ruchu kierownicą w lewo nie może stanowić o nieprawidłowo wykonanym manewrze parkowania.

Ponadto Kolegium wyjaśniło, że w tabeli nr 7 w pozycji 11 załącznika nr 2 do rozporządzenia z dnia 28 czerwca 2019 r. jako zadanie egzaminacyjne wskazano wykonanie jednego z manewrów parkowania. Powyższy przepis określa sposób w jaki powinien zostać wykonany manewr parkowania, a także wskazuje na czynności jakie powinien podjąć egzaminator. Z nagrana egzaminu nie wynika, aby pojazd został zaparkowany w sposób niezgodny z przepisami ruchu drogowego, czy też bez zachowania jego zasad. Z nagrania nie wynika także, aby zaparkowano pojazd w sposób, który uniemożliwia jego opuszczenie zarówno przez kierowcę jak i pasażera. Zasady ruchu drogowego także nie zostały naruszone.

Odnosząc się do argumentacji dotyczącej nieprawidłowego toru jazdy Kolegium wskazało, że zgodnie z art. 22 ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1047 ze zm.) – dalej: „p.r.d.”, kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się do prawej krawędzi jezdni – jeżeli zamierza skręcić w prawo. Przepis ten został umieszczony w Oddziale 4 zatytułowanym „Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu”. Kolegium wyjaśniło, iż zmiana kierunku jazdy jest manewrem polegającym na kontynuowaniu jazdy w innym niż dotychczasowy kierunku, niewynikającym jedynie z przebiegu drogi, a zależnym od woli kierującego. Istotą manewru jest dalsza jazda w prawo lub w lewo w stosunku do tego kierunku, w jakim poruszał się pojazd do tej pory. Nie jest natomiast zmianą kierunku jazdy parkowanie, który stanowi samodzielny manewr. Ocena manewru parkowania nie może zatem opierać na tych samych kryteriach, które dotyczą manewru zmiany kierunku jazdy.

Na powyższą decyzję Organizacja wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie skargę domagając się jej uchylenia oraz poprzedzającej ją decyzji organu I instancji.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie zważył, co następuje:

Sąd poddawszy kontroli zaskarżoną decyzję stwierdził, że skarga nie zasługuje na uwzględnienie.

W rozpatrywanej sprawie z ustaleń Kolegium na podstawie analizy nagrania egzaminu nie wynika, aby manewr parkowania został wykonany w sposób nieprawidłowy, tj. jak uważa egzaminator, aby parkowanie było „zbyt głębokie” i utrudniało przejście pieszym. Z nagrania wprost wynika, iż podczas pierwszej próby parkowania przechodzący pieszy nie miał żadnych problemów z przejściem obok pojazdu, jak też nie musiał zmienić kierunku poruszania się, a nawet wbrew twierdzeniu egzaminatora nie był zmuszony do podniesienia ręki. Dodatkowo z ustaleń organów wynika, że pieszy nie poruszał się po chodniku, tylko po opasce zewnętrznej parkingu o szerokości 60 cm.

W tej sytuacji Sąd podzielił stanowisko organów, że przedmiotowy egzamin na prawo jazdy kat. B został przeprowadzony niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, ponieważ nie zaszły żadne przesłanki do zakwestionowania przez egzaminatora części praktycznej egzaminu obejmującego wykonanie manewru na drodze – „parkowania prostopadłego”. Z zebranego materiału dowodowego nie wynika, aby egzaminowany parkując prostopadle pojazd utrudnił innym uczestnikom ruchu poruszanie się. Nie wynika również, aby pojazd został zaparkowany w sposób niezgodny z przepisami ruchu drogowego, czy też aby zaparkowano pojazd w taki sposób, który uniemożliwia jego opuszczenie przez kierowcę lub pasażera.

Podstawę ku temu nie mogło również stanowić twierdzenie, że egzaminowany w jakimkolwiek momencie egzaminowana stworzył stan zagrożenia bezpieczeństwa innych uczestników ruchu na drodze. Z art. 52 ust. 2 u.k.p. wynika bowiem, że część praktyczna egzaminu może zostać zakończona przed wykonaniem wszystkich określonych zakresem egzaminu zadań jedynie w przypadku, gdy zachowanie osoby zdającej zagraża bezpośrednio życiu i zdrowiu uczestników ruchu drogowego.

Aby jednak przyjąć, że zachowanie osoby zdającej, może być podstawą przerwania egzaminu, konieczne jest ustalenie i stwierdzenie, czy w konkretnych okolicznościach danej sprawy zachowanie osoby zdającej, zagroziło bezpośrednio życiu i zdrowiu uczestników ruchu drogowego. Ten element bezpośredniego zagrożenia jest tu szczególnie istotny, stąd też, aby stwierdzić czy zachowanie osoby zdającej zagrażało bezpośrednio życiu i zdrowi innych uczestników ruchu drogowego, niezbędne jest odniesienie się do okoliczności konkretnego przypadku, i to okoliczności mających miejsce w czasie zachowania osoby zdającej, albowiem to w tym czasie podejmowana jest decyzja o przerwaniu egzaminu. Jednym słowem sam fakt nieprawidłowego zachowania osoby zdającej nie uprawnia do przerwania egzaminu, jeżeli z zachowaniem tym nie łączy się bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia uczestników ruchu drogowego (por. wyrok NSA z dnia 21 czerwca 2023 r., I OSK 917/20, CBOSA).

W tym zakresie trafna jest ocena organów. Nie zostały również potwierdzone zarzuty skargi, iż podczas manewru parkowania egzaminowany wjechał na chodnik, co bezpośrednio zagrażało życiu i zdrowiu osoby przechodzącej w tym czasie chodnikiem, która musiała raptownie zejść z chodnika i zbliżyć się do ogrodzenia. Gdyby tak było, to egzaminator powinien zareagować. Tymczasem egzaminator zapytał jedynie egzaminowanego, czy chce on kontynuować egzamin bez możliwości zmiany jego wyniku.

W niniejszej sprawie zaszły zatem niewątpliwie przesłanki do unieważnienia przedmiotowego państwowego egzaminu na prawo jazdy na podstawie art. 72 ust. 1pkt 2 u.k.p. Działania orzekających organów były więc prawidłowe.

W ocenie Sądu, organy w sposób nie budzący wątpliwości zebrały i prawidłowo oceniły cały materiał dowodowy niezbędny do wydania decyzji co do istoty sprawy.

W żaden sposób nie można im skutecznie postawić zarzutu arbitralności i dowolności. W uzasadnieniach kontrolowanych decyzji organy wskazały stan faktyczny i prawny sprawy oraz motywy podjętych rozstrzygnięć, podkreślając w jakiej sytuacji dochodzi do ziszczenia się przesłanki unieważnienia państwowego egzaminu na prawo jazdy na podstawie art. 72 ust. 1 pkt 2 u.k.p.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *